126 osób bez ubezpieczenia
Szczecińskie. Gdy właściciel firmy podpisze z kimś złą umowę na wykonanie pracy lub dzieła, można to w określonych sytuacjach uznać za przypadkowy błąd wynikający z niewiedzy. Gdy zawiera złe umowy z ponad setką pracowników, trudno mówić o przypadku lub pomyłce.
Tym razem inspektor pracy z OIP w Szczecinie kontrolował spółkę prowadzącą plantację borówek amerykańskich i angażującą do zbiorów 126 osób. Wszystkie podpisały z firmą cywilnoprawne umowy o dzieło. W ocenie inspektora pracy, charakter wykonywanych robót związanych ze zbiorem owoców, nie był dziełem w rozumieniu kodeksu cywilnego. Jednak sposób wykonywania pracy, cechujący się brakiem kierownictwa pracodawcy oraz brakiem określenia czasu wykonywania pracy, nie spełniał warunków świadczących o istnieniu stosunku pracy.
Inspektor pracy stwierdził, że w tej sytuacji właściwym jest zawarcie stosunku prawnego, do którego zastosowanie mają przepisy dotyczące umowy zlecenia. Ponieważ nie było to jednak możliwe do uzyskania środkami prawnymi, którymi dysponują organy Państwowej Inspekcji Pracy, skierował pismo do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych informując o nieprawidłowościach stwierdzonych na plantacji.
Z odpowiedzi Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wynika, że wszystkie osoby wykonujące pracę na podstawie umów o dzieło, a kwestionowanych przez inspektora pracy, zostały zgłoszone przez spółkę do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych.