Po zakończeniu II wojny światowej, która pochłonęła miliony ludzkich istnień, nowa władza ludowa przystąpiła do reaktywowania inspekcji pracy.
Podczas wojny inspekcja pracy utraciła 20 inspektorów pracy. W sierpniu 1944 roku zostały utworzone pierwsze jej komórki, a w 1945 roku inspekcja pracy objęła działalnością cały kraj.
W rezultacie drugiej wojny światowej zdewastowana została cała gospodarka i zniszczona większość zakładów pracy. Pierwsze lata powojenne wypełniła ich odbudowa. Rozpoczął się też proces szybkiej industrializacji kraju, powodujący napływ do przemysłu milionów pracowników. W okresie kilku lat stan zatrudnienia zwiększył się o ponad 70 proc. – z 3,6 milionów pracowników w 1948 roku do 6,7 milionów w 1955 roku. Pracownicy ci zostali wchłonięci przez liczne nowe zakłady pracy, produkujące w oparciu o nieznane dotąd metody pracy, procesy technologiczne i urządzenia. Wśród tych pracowników znalazły się setki tysięcy chłopów, nie posiadających żadnych umiejętności pracy w zespole oraz związanego z tym poczucia dyscypliny, nie obeznanych nie tylko z nowoczesną techniką, lecz nawet z najprostszymi zasadami organizacji i kultury pracy.
Podstawą działalności inspekcji pracy w tym czasie było nadal rozporządzenie Prezydenta RP z 1927 roku, więc kierował nią Główny Inspektor Pracy. Teren całego kraju został podzielony na 19 okręgów obejmujących tereny poszczególnych województw i 102 obwody obejmujące teren od jednego do trzech powiatów. Nadzorowi obwodowego inspektora pracy podlegały wszystkie zakłady pracy położone na terenie obwodu.
Do wykonywania nadzoru nad warunkami pracy w podstawowych gałęziach gospodarki, wymagającego dokładnej znajomości tych warunków, powołano prócz tego 17 specjalnych inspektorów pracy, będących konsultantami dla poszczególnych branż w sprawach techniki bezpieczeństwa pracy.
Inspektorzy pracy, których większość pochodziła z przedwojennego naboru, nie cieszyli się jednak zaufaniem nowej komunistycznej władzy. W 1950 roku w myśl ustawy „o terenowych organach jednolitej władzy państwowej” 102 obwody inspekcji pracy zostały przekształcone w 152 referaty inspekcji, ochrony i higieny pracy w wydziałach pracy i pomocy społecznej prezydiów powiatowych i miejskich rad narodowych. Przeniesienie inspektorów w struktury lokalne spowodowało odsunięcie ich od dotychczasowych zadań.
Skutkiem tych przemian był drastyczny wzrost, do ponad 200 tys. rocznie, liczby wypadków przy pracy, w tym także śmiertelnych, których liczba w 1950 roku i kolejnych latach przekraczała 2 tys. rocznie. Należy podkreślić, że liczba wypadków w tym okresie była kilkukrotnie wyższa niż w okresie przedwojennym, co jest szczególnie wymowne, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że w wyniku działań wojennych, represji okupacyjnych i pookupacyjnych, emigracji, a także znacznej utraty terytorium, a co za tym idzie również liczby ludności – zatrudnienie w 1950 roku było znacznie niższe niż w latach trzydziestych.
Centralizacja i podporządkowanie władzy komunistycznej niemal wszystkich dziedzin życia społecznego, gospodarczego, a przede wszystkim politycznego nie ominęły również inspekcji pracy.
III Kongres Związków Zawodowych obradujący w 1954 roku „uznał”, że dotychczasowa rozproszona organizacja inspekcji pracy nie odpowiada „potrzebom budownictwa socjalistycznego w Polsce”. Opowiedziano się za przekazaniem związkom zawodowym uprawnień w zakresie ochrony pracy i przekształceniem inspekcji w branżową i techniczną inspekcję pracy. Ostatecznie dekretem z 10 listopada 1954 roku związki zawodowe przejęły nadzór nad ochroną pracy w PRL-u. Techniczni inspektorzy pracy, którzy podlegali branżowym związkom zawodowym, skupili się na kontrolowaniu zakładów pracy w branży, w której zostali powołani.