Coraz częściej mamy do czynienia z nieprzewidzianymi incydentami, które mogą wpływać na funkcjonowanie zakładów pracy czy bezpieczeństwo pracowników. To czas, by zweryfikować gotowość firmy do działania w nagłych czy nadzwyczajnych sytuacjach. Właściwe rozeznanie zasobów i opracowanie procedur bezpieczeństwa oraz stworzenie systemu komunikacji z pracownikami ułatwi funkcjonowanie firmy w czasie takich zdarzeń – podkreśla Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki.
Przede wszystkim należy słuchać i stosować się do komunikatów, poleceń i instrukcji właściwych służb oraz organów administracji publicznej, nie lekceważyć przekazywanych w ten sposób informacji.
Oprócz tego warto opracować w zakładzie pracy system komunikacji, by pracownicy mogli kontaktować się z przełożonymi lub osobami upoważnionymi do przekazywania bieżących informacji o zasadach funkcjonowania pracowników w czasie sytuacji nadzwyczajnych.
– Katalog obecnych niebezpieczeństw, na jakie mogą być narażeni pracownicy, nie ogranicza się już tylko do sposobu wykonywania pracy. Dlatego warto zweryfikować procedury przewidziane w obecnie obowiązującym prawie, które pozwolą uniknąć wielu zagrożeń i poprawią powszechne poczucie bezpieczeństwa – podkreśla Marcin Stanecki.
Zgodnie z ogólnymi przepisami bhp, Kodeksem pracy i ustawą o ochronie przeciwpożarowej w każdym zakładzie pracy powinni zostać wyznaczeni pracownicy do udzielania pierwszej pomocy oraz do wykonywania działań w zakresie zwalczania pożarów i ewakuacji pracowników. Pracodawcy, nawet zatrudniający jedną osobę, mają też obowiązek stworzenia oraz wdrożenia procedur przeciwpożarowych i ewakuacyjnych przewidujących m.in. wyznaczenie dróg ewakuacyjnych.
