
Dzięki nowym technologiom poprawia się bezpieczeństwo i warunki pracy, ale pojawiają się także nowe, czasami nierozpoznane, zagrożenia – mówił Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki podczas konferencji „Bezpieczeństwo pracy a innowacyjne technologie w przemyśle”.
Podczas XXI Międzynarodowych Targów Bezpieczeństwa, Higieny Pracy i Ochrony Przeciwpożarowej BHP 2025 Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach zorganizował ogólnopolską konferencję poświęconą bezpieczeństwu pracy w dobie szybko rozwijających się technologii. Szef Inspekcji Pracy zainaugurował wydarzenie wykładem połączonym z prezentacją „Bezpieczeństwo a innowacyjne technologie w przemyśle”.
Spodziewane trendy
Główny Inspektor Pracy podkreślił, że już teraz koniecznie trzeba zastanowić się, jak w związku z automatyzacją produkcji przemysłowej zmienią się kompetencje oczekiwane od pracowników. Wydaje się, że istotnym czynnikiem uzupełniającym rozwój innowacyjności i zmian cywilizacyjnych będzie wzmocnienie warunków dla wzrostu potencjału kreatywności i rozwoju tzw. umiejętności miękkich. Zalicza się do nich komunikację interpersonalną, empatię, zdolność przekazywania wiedzy i budowania pozycji lidera zespołu, zarządzanie osobowością, motywowanie czy umiejętność negocjowania.
Automatyzacja produkcji przemysłowej to jednak tylko jeden z elementów zastępowania ludzi w dotychczas wykonywanych zadaniach. Dziś większym wyzwaniem dla rynku pracy jest automatyzacja pracy umysłowej i handlu.
Nadchodzą czasy specjalistów. Jako społeczeństwa krajów rozwiniętych musimy więc zadać sobie pytanie, jakich umiejętności potrzebujemy, żeby nie przegrać w wyścigu z maszynami.
– Niezależnie od ogromnych zmian towarzyszących rozwojowi technologicznemu świata, nie sposób pominąć najważniejszego elementu pracy, jakim – póki co – pozostaje na szczęście człowiek – przekonuje Marcin Stanecki, Szef Inspekcji Pracy.
Robotyzacja – zalety i nowe zagrożenia
Należy się spodziewać, że robotyzacja wyeliminuje wiele obecnych zagrożeń występujących w środowisku pracy. Z punktu widzenia BHP korzyści wynikające z szerszego zastosowania robotyki wiążą się z zastąpieniem osób pracujących w warunkach szkodliwych dla zdrowia oraz niebezpiecznych. W konsekwencji nastąpi ograniczenie ekspozycji na zagrożenia chemiczne, fizyczne, biologiczne, a także ergonomiczne. Maszyny zastąpią ludzi także podczas wykonywania powtarzalnych czynności, stanowiących w dłuższej perspektywie spore zagrożenie dla sprawnego funkcjonowania ludzkiego ciała.
Jednocześnie historia uczy nas, że nowe technologie przynoszą nie tylko korzyści i większe możliwości, ale również zagrożenia ujawnione po dłuższym czasie. Dobrym tego przykładem może być powszechne stosowanie w przeszłości azbestu, który po latach okazał się bardzo niebezpieczny dla ludzkiego zdrowia. Przykładem takich nowych technologii, o nadal nieprecyzyjnie określonym wpływie na zdrowie ludzi, jest nanotechnologia i syntetyczna biologia. Nanorurki węglowe wykazują podobne cechy, jak włókna azbestu!
Pojawia się także obawa, że automatyzacja i robotyzacja przyniesie wzrost bezrobocia. Być może transformacja technologiczna spowoduje zanikanie wielu tradycyjnych zawodów lub przynajmniej mocny spadek zapotrzebowania na pracowników o takich specjalnościach, choć jednocześnie należy się spodziewać, że powstaną nowe branże i nowe profesje.
Poprawa bezpieczeństwa i higieny pracy
– Należy podkreślić, że inteligentne systemy cyfrowe mogą silnie wspierać poprawę stanu bhp – przekonuje Marcin Stanecki, Główny Inspektor Pracy.
Oto podstawowe możliwości wykorzystania nowych technologii w tym zakresie:
- zapobieganie wypadkom i innym zdarzeniom,
- szybkie reagowanie na wszelkie zdarzenia, których nie można było przewidzieć za pomocą żadnego narzędzia monitorującego,
- organizacja procesu bhp w oparciu o „twarde wskaźniki”, które są zwykle niedostępne w tradycyjnych technologiach monitorowania bhp,
- możliwość przeprowadzania zdalnych ocen i inspekcji,
- włączenie szerokiego grona pracowników w procesy bhp, stwarzające szansę na lepszą integrację procedur bhp,
- zwiększenie świadomości pracowników w zakresie bezpieczeństwa i zdrowia.
Chociaż większość z tych technologii jest wciąż na wczesnym etapie wdrażania, istnieją już mocne dowody na to, że liczba wypadków i urazów znacznie spadła po ich wdrożeniu. Co więcej, pracownicy odnoszą korzyści ze zmiany podejścia do przestrzegania zasad bhp wspieranego przez te technologie.
Wyzwania
Jednym z głównych wyzwań wynikających z zastosowania nowych technologii jest ochrona prywatności i danych osobowych zatrudnionych. Większość nowoczesnych systemów obejmuje bowiem monitorowanie pracowników i to nie tylko ich środowiska pracy, ale także innych cech, takich jak ich zdrowie czy obecność i bliskość współpracowników. Kluczowe znaczenie ma staranne zaprojektowanie systemu ochrony danych, aby sprostać dwóm głównym wyzwaniom: ryzyku prawnemu i obawom pracowników.
Wyzwania dla bezpieczeństwa pracy mogą również wiązać się z potencjalnymi problemami i awariami technicznymi prowadzącymi do niemonitorowanych zagrożeń lub zakłóceń w procesie monitorowania i przekazywania informacji zwrotnych, powodujących nieprawidłowe alerty.
Systemy monitorowania bhp mogą w praktyce rozmywać odpowiedzialność w tym zakresie, sprawiając, że pracodawcy będą w coraz większym stopniu polegać na nich kosztem innych metod zapobiegania wypadkom przy pracy.
– Wyzwaniem dla specjalistów do spraw bhp jest konieczność zachowania równowagi między monitorowaniem bezpieczeństwa a wydajnością pracowników – ostrzega Marcin Stanecki.
Pracownicy już dzisiaj obawiają się udostępniania przełożonym swoich danych dotyczących produktywności i lokalizacji. Obawiają się także udostępniania swoich danych dotyczących ich zdrowia.
Prognozy?
– Przedstawione przeze mnie zjawiska i tendencje pozwalają przypuszczać, że następstwa przełomowych technologii, wdzierających się w nasze życie prywatne i zawodowe, będą należeć wkrótce do największych wyzwań ludzkości – prognozuje Szef Inspekcji.
Jak wyjaśnia, koncepcja przemysłu 4.0 nie zakłada tworzenia fabryk, w których ludzie zostaną po prostu zastąpieni przez roboty. Chodzi raczej o to, aby fabryki stały się lepszym miejscem pracy, w którym ludzie pozostaną niezmienne najważniejsi, ale zarazem dzięki nowym technologiom i inteligentnym maszynom otrzymają kompetencje znacznie większe niż dotychczas. Aby jednak było to możliwe, niezbędne jest przeprofilowanie stanowisk roboczych stosownie do potrzeb wynikających ze zmian w procesach technologicznych, a także zapewnienie odpowiednich kwalifikacji osobom zajmującym te stanowiska. Tylko w ten sposób możliwe będzie zatrzymanie nadchodzącego bezrobocia technologicznego lub chociaż ograniczenie skali tego zjawiska.
Automatyzacja w znacznym stopniu poprawi produktywność wielu zatrudnionych. Zamiast spędzać czas na powtarzalnych czynnościach, przynoszących niedużą wartość klientom, pacjentom, czy uczniom, będą oni mogli skupić się na najbardziej wartościowej części pracy. Przedstawia to możliwość impulsu rozwojowego dla europejskiej gospodarki oraz szanse dla przedsiębiorstw. Przygotowania, które pozwolą wykorzystać te szanse, należy rozpocząć już teraz – na poziomie legislacyjnym, edukacyjnym, poznawczym i wdrożeniowym.
– Dla nas istotna będzie profilaktyka w zakresie zapobiegania wypadkom przy pracy w zakresie współpracy człowieka z robotami oraz weryfikacja procedur bezpieczeństwa i wszelkich systemów zabezpieczających w zaawansowanym systemie produkcyjnym. Niemniej ważne będzie dla nas etyczne powierzanie pracy z poszanowaniem obowiązujących praw pracowniczych – podkreśla Główny Inspektor Pracy kończąc swoje wystąpienie cytatem: – Antoine de Saint-Exupéry napisał “Nie potrafię przewidywać, ale potrafię kłaść podwaliny. Bo przyszłość jest czymś, co się buduje.” Przed nami zadanie zbudowania nowej, praworządnej i bezpiecznej przyszłości dla wszystkich osób aktywnych zawodowo.